12 stycznia aktorzy scen krakowskich przypomnieli uczniom 8a treść „Balladyny” w godzinnym spektaklu. Dość wierna adaptacja pomoże ósmoklasistom z większym spokojem podejść do egzaminu, a cyniczna Balladyna, prawy Kirkor czy Grabiec przemieniony w wierzbę pozostaną na długo w pamięci. Dla osób, które doskonale znają treść dramatu Słowackiego, ciekawostką było wplecenie wiersza „W malinowym chruśniaku” Bolesława Leśmiana w scenie spotkania Balladyny z Grabcem (którą Słowacki pominął) czy brak postaci Filona przy zachowaniu większości jego wypowiedzi. To wyjście edukacyjno-integracyjne było bardzo dobrym pomysłem.
Opracowała: Ewa Zawieja